piątek, 16 grudnia 2016

Świadomość bordera

To fatalna przypadłość sama w sobie, ale czy nie lepiej dla samego bordera, jak i jego otoczenia było jak by border był świadom swego zaburzenia. Fakty nic nie znaczą, świadectwa innych ludzi, czarno na białym nic nie znaczy. Mam problem z tym gdzie kończy się borderline, co jeszcze nim jest, a co nie. Co można zwalić na karb bordelinu a co "usprawiedliwić" czymś innym. Czy border miałby siłę i determinacje do wyeliminowania gdyby tylko chciał? Myślę że miałby, widzę jak border zaprzęgnięty w MLM, wznosi się bardzo wysoko. Tylko jak ukierunkować go z manii szybkich pieniędzy do podjęcia kroków zmierzających do zreperowania swojej chorej psychiki?